Bogdan-Wojciech Szczęsny urodził się w Elżbiecinie , 27 sierpnia 1928 roku, w rodzinie Szczęsnych sygnujących się jednym z najstarszych herbów rycerskich i szlacheckich - herbem Rawicz. Był jednym z chłopców - bliźniąt, synów Czesława Szczęsnego - kapitana 33 Pułku Piechoty w Łomży - i Zofii z domu Sienkowskich, szlachcianki herbu Prawdzic, której przodkowie pochodzili z ziemi wileńskiej.

 

19 sierpnia 1933 roku. Siedzą od lewej: Jadwiga Wieslawa Szczęsna , Halina - corka Genowefy, Zbigniew Szczęsny. Stoją od lewej: Bogdan i Ludwik Szczęśni. Siedzą na krzeslach od lewej: Zofia Szczęsna Sienkowska i Genowefa Szwetner z domu Szczęsna /siostra Czesława Szczęsnego - męża Zofii/, pomiędzy nimi stoi Jerzy Szczęsny

Bogdan z rodzicami i rodzeństwem mieszka w Elżbiecinie, w gminie Piątnica powiatu łomżyńskiego. W 1935 roku on i jego brat bliźniak - Ludwik - rozpoczynają pierwszą klasę szkoły podstawowej w gminnej Piątnicy. Do szkoły dowożeni są, razem z pozostałym rodzeństwem, bryczką powożoną przez wojskowego ordynansa ich ojca. II Wojna Światowa, która wybucha w dniu, w którym powracają do szkoły po letnich wakacjach, przerywa braciom bliźniakom edukację na piątej klasie szkoły podstawowej.

02 września 1939 roku Szczęśni, jako rodzina wojskowa, zostają ewakuowani z Elżbiecina do Międzyrzecza, następnie do Radzynia Podlaskiego, Białej Podlaskiej i następnie do Brześcia. Po kapitulacji Armii Polskiej Szczęśni postanawiają wrócić do Elżbiecina. Docierają tylko do Ostrowi Mazowieckiej, bo Łomża i wszystkie tereny powiatu zostały już zajęte przez Armię Czerwoną i znalazły się pod okupacją sowiecką. Zamieszkują więc w Jarnutach , gmina Czerwin w powiecie ostrołęckim, na terenach zajętych przez Niemców. Tam ukrywając wojskową przeszłość Czesława pozostają przez okres wojny - pod niemiecką okupacją - aż do ponownego ustalenia polskiej tożsamosci państwowej.

Bogdan kończy szkołę podstawową na tajnych kompletach, po zamieszkaniu rodziny Szczęsnych - na okres wojny - we wsi Jarnuty , gmina Czerwin w powiecie ostrołęckim.

Jarnuty 1941 rok. Od lewej: Jadwiga-Wiesława Szczęsna /później Obrycka/, Jerzy Szczęsny, Zofia Szczęsna /z domu Sienkowska/, Bogdan Szczęsny, Czesław Szczęsny, Zbigniew Szczęsny, Ludwik Szczęsny, Halina - później Grzybowińska/, Genowefa Szwetner /z domu Szczęsna/.

 

W sierpniu 1944 roku walki pomiędzy napierającymi siłami Armii Czerwonej i siłami niemieckimi toczą się już na przedpolach Jarnut, gdzie Szczęśni mieszkają. Czesław doceniając istotność niebezpieczeństwa jakie niesie zbliżający się front, dla jego rodziny, zarządza poczynienie stosownych przygotowań. Każe swoim synom wykopać doły, na polu odległym kilometr od wsi, dla każdego członka rodziny a następnie zamaskować je przez ustawienie nad nimi dziesiątków z żytem /jest to akurat okres żniw/. Szczęśni spędzają trzy dni na polu, leżąc pod snopkami w wykopach. Kiedy pociski zaczynają latać oni są w miarę bezpieczni dzięki doświadczeniu wojskowemu Czesława i jego zapobiegliwości. Obie strony konfliktu ostrzeliwują na przemian wieś, która wkrótce staje w płomieniach. Nikt ze Szczęsnych nie rusza się w ciągu dnia. Komunikują się ze sobą tylko w nocy, czołgając się od dziesiątka do dziesiątka, sprawdzając stan każdego i przekazując sobie żywność i picie. Po trzech dniach mogą wyjść z ukrycia - linia frontu przesunęła się wiele kilometrów na zachód, w kierunku Warszawy. W kilka dni później Szczęśni decydują się na powrót do Elżbiecina.

Bogdan i jego rodzeństwo - wraz z rodzicami - powracają do elżbiecińskiej posiadłości późnym latem 1944 roku. Zastają tam nieopisywalne zniszczenia. Dziesięciopokojowy dom, dom dla służby i inne zabudowania gospodarskie są kompletnie zdewastowane przez zmieniające się strony konfliktu militarnego i obszabrowane przez miejscową ludność, z pobliskiej wsi Elżbiecin. Szczęśni próbują zaadoptować zniszczony dom do ponownego zamieszkania wiedząc, że muszą być przygotowani odpowiednio do nadchodzącej zimy. Wszyscy ciężko i wytrwale pracują każdego dnia, żeby stworzyć sobie warunki do przetrwania zimy. Dopiero w połowie listopada są już prawie gotowi do nadchodzącej zimy. Mają już trzy pomieszczenia na parterze domu, do których wstawiono okna, drzwi, zainstalowano podłogi, pobudowano ceglaną kuchnię do gotowania posiłków i ceglany piec do ogrzewania pokoju w którym będą spali.

14 listopada 1944 roku Bogdan Szczęsny jedzie z powrotem do Jarnut, żeby przywieźć stamtąd książki szkolme do dalszej nauki , które kiedyś tam ukrył. Jesienią - 16 listopada 1944 roku - wchodzi na jedną z min zastawionych przez wycofujące się wojska niemieckie. Przewieziony do rosyjskiego szpitala wojskowego, umiera i zostaje pochowany na cmentarzu, na którym grzebano rosyjskich i polskich żołnierzy, poległych w walkach w tym rejonie. Ciało 16-to letniego Bogdana-Wojciecha Szczęsnego sprowadzono do Łomży wiosną, 15 kwietnia 1945 roku i złożono w rodzinnym grobie, gdzie wcześniej - 10 listopada 1929 roku - pochowano matkę jego ojca Czesława - Józefę Szczęsną ze Strzemiecznych.

Grób braci, bliźniąt - Bogdana-Wojciecha i Ludwika-Mieczysława Szczęsnych, urodzonych 27 sierpnia 1928 roku.

 

Na tablicy Bogdana-Wojciecha podano mylną datę jego śmierci. Zmarł on 14 listopada 1944 roku. Data podana na jego pomniku - 15 kwietnia /powinno być w 1945 roku/ - jest to data sprowadzenia jego zwłok i złożenia ich na łomżyńskim, katedralnym cmentarzu.

 

 

 

   
 

Copyright ©2016 Waldemar Obrycki MyRodzina.org , Site Design- Waldemar Obrycki All Rights Reserved